Co na pewno zapamiętamy?
- W starciu „tłum – pędzący pociąg” zdecydowanie zwycięża tłum; pociągi również oddawały studentom władzę;
- Nasz prorektor przyznał się Telewizji Uniwersyteckiej do bycia Avatarem. Jak sam twierdzi – na co dzień jedynie przebiera się za prorektora;
- Prószkowska wcale nie jest tak daleko, gdy ma się perspektywę próby wejścia do autobusu linii „P”;
- Podczas Studenckiej Wiosny trudno się pisze eseje, które napisać ostatecznie należy;
- Gdy bardzo potrzebuje się odtworzyć dzień ubiegły, należy niezwłocznie po obudzeniu, wejść na Facebooka, gdzie można odnaleźć odnośniki do właściwych filmików na YouTube. One już nam wszystko powiedzą…
Basia Nowak
Na koniec zdjęcia (z wtorkowego grilla na błoniach PO) stawiające studentów w dobrym świetle – przyjacielska rywalizacja, zdrowy tryb życia, itd. :-)
Przeciąganie liny (zdj. Dorota Wojnarowska) |
Mumia z papieru toaletowego (zdj. Dorota Wojnarowska) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz